fbpx
Piłsudskiego 30 24-100 Puławy
+48 603 662 044
biuro@thebest.pulawy.pl

Misja,wartości i rozwój osobisty

W moim życiu stawiam na rozwój, niezależność i pasję. To są moje kluczowe wartości, które mnie niosą zwłaszcza w moim życiu zawodowym. Oczywiście, obok tego wszystkiego, równolegle jest rodzina oraz zdrowie.

Tutaj jednak chciałabym się skupić na rozwoju osobistym, jako że jest to wartość, która dotyczy mnie jako profesjonalnego lektora, autora materiałów do nauki, tłumacza, przedsiębiorcy, czyli właściciela szkoły oraz człowieka, który walczy ze swoimi niedoskonałościami, mentalnością i nawykami, które nie zawsze prowadzą do największej produktywności.

Ale może od początku. Skąd narodziła się pasja do tego, co robię, a więc do zajmowania się językiem? Pierwsza rzecz, która wywołała we mnie prawdziwą, głęboką motywację, zapał, który pozostał we mnie na zawsze, to była chęć rozumienia moich ulubionych piosenek śpiewanych po angielsku, pragnienie opanowania poprawnej wymowy słyszanych słów, jak również rozumienia ich przesłania. Na drugim etapie pojawiła się fascynacja krajem, z którego pochodzą wykonawcy, a więc Wielkiej Brytanii. Jako młoda osoba przeszłam prawdziwą transformację muzyczną fascynując się początkowo muzyką łatwą, taneczną, czyli pop- wówczas w moim magnetofonie 🙂 królował zespół Pet Shop Boys i prawdę mówiąc to właśnie wtedy narodziła się we mnie nieodparta chęć odwiedzenia tego kraju, spacerowania po ulicach Londynu, dotknięcia tych wszystkich miejsc, które są związane z jego historią. Po fascynacji pop już na stałe pozostałam wierna rockowi i tutaj na pierwszy plan wychodzi niekwestionowana legenda Dire Straits. Wtedy już znałam język trochę lepiej, potrafiłam zrozumieć tekst, nadążyć za jego znaczeniem. Rock przeszedł w mocniejszą odmianę i skierował moje ucho ku Stanom, gdzie święcił triumfy Guns’n’Roses. Mistrzowie.

To wszystko ugruntowało moją miłość do języka i popchnęło mnie na filologię angielską, gdzie przeżyłam niekoniecznie miłe zderzenie z rzeczywistością, jako że literatura z okresu, w którym angielski przypominał bardziej Łacinę nie leżała do końca w obrębie moich zainteresowań. Jednak rok po roku, czułam, że się rozwijam i ostatecznie zdecydowałam się na seminarium z zakresu literatury amerykańskiej, która mnie wciągnęła na maksa. Zawsze lubiłam czytać, niekoniecznie jednak skostniałą literaturę angielską, nudną Jane Austen czy Charlsa Dickensa, za to literatura amerykańska skradła moje serce. Niewątpliwie przyczyniły się tutaj moi profesorowie- wykładowcy, który nauczali tego przedmiotu z prawdziwą pasją, a jednocześnie umiejętnym jej przekazaniem.

Po co o tym piszę? Przede wszystkim chciałam powiedzieć, że prawdziwa motywacja, taka która powoduje działanie bierze się z wnętrza. Jeśli czegoś chcesz naprawdę, prawdziwie, to nie masz problemu, żeby znaleźć czas i chęć, żeby zgłębiać temat. I wówczas jest to rozwojowe. Czujesz, że się rozwijasz, czujesz że Twoja wiedza i umiejętności rosną. To samo dotyczy każdej osoby pragnącej opanować język obcy. Po co chcesz się go uczyć? Dla siebie? Dla innych? Bo tak wypada? Dopóki nie określisz swojego celu, trudno będzie Ci przeznaczyć choćby 5 minut dziennie, a wiedza wpadnie jednym uchem, a drugim wypadnie. Wiadomo, nie zawsze Ci się będzie chciało, nie zawsze będzie różowo i bezboleśnie, ale jeśli masz prawdziwy, najprawdziwszy cel, do którego dążysz, zaciśniesz zęby i go osiągniesz. Bo jest Twój, bo jest zgodny z tym, czego naprawdę chcesz.

Wracając do mojej historii, w pewnym momencie odkryłam również, co jest moją mocną stroną i poszłam w tym kierunku. Już na studiach wypadałam lepiej na egzaminach ustnych niż pisemnych. Prace pisemne tworzyłam w bólach, ale sprawdzałam się jako lider dyskusji, czy też osoba wygłaszająca referat. Po studiach wiedziałam też, że nie chcę uczyć w szkole, ta grupa wiekowa i zbyt duże ograniczenia co do sposobu prowadzenia zajęć i ich zawartości nie były spójne z moją kolejną wartością jaką jest niezależność. Żeby coś z siebie wydobyć, rozwinąć kreatywność, muszę nie odczuwać ograniczeń, typu: realizacja takich a takich zagadnień, w taki a taki sposób plus do tego zamiast konstruktywnego feedback-u, ciągłe ocenianie uczniów i stawianie im ocen tylko dlatego, że muszą ich mieć dużo. Obserwacja tego, jak te oceny i szufladkowanie odbiera uczniom kreatywność i motywację, już na samą myśl odbiera mi moją.

Za to wiedziałam, że praca z dorosłym słuchaczem, czy studentem to jest właśnie to, co sprawi, że rozwinę skrzydła i znajdę się na właściwym miejscu. Poza tym, prowadzenie własnej szkoły językowej, w takiej formie, aby była odległa od typowo szkolnego modelu, będzie tym co się dla mnie sprawdzi i zbuduje moją kreatywność.

Z czasem wciągnął mnie język specjalistyczny, język biznesu, którego nauczam z prawdziwą pasją, a dodatkowo odkryłam w sobie również talent do publicznych wystąpień i wygłaszania prezentacji, czego również nauczam.

To wszystko prowadzi do kolejnego wniosku, tzn że warto rozwijać swoje mocne strony po to, aby robić coś z prawdziwą pasją. Co nie znaczy, że nie należy pracować nad słabymi stronami, jednak najpierw musisz mieć świadomość co jest Twoją siłą, aby znaleźć motywację i dopracować to, co kuleje. Wolisz słuchać, czy czytać? Jesteś lepszy w mówieniu, czy pisaniu? Jeśli lepiej zapamiętujesz wzrokowo- rób notatki. Jeśli ze słuchu- słuchaj piosenek, oglądaj filmy bez podpisów.

Na koniec rozwój osobisty to ogromnie obszerna dziedzina, która łączy pracę nad sobą, swoimi nawykami, talentami, niedoskonałościami, jak również pomaga rozwijać skrzydła we własnej dziedzinie czy zawodzie. Rozwój językowy, to również jeden z obszarów, który sprawia, że oprócz znajomości języka poszerzają się Twoje horyzonty, rozwijają się umiejętności “miękkie” takie jak: umiejętności interpersonalne, umiejętność prezentacji choćby własnej osoby, czy wreszcie umiejętność komunikowania się, na co składa się również słuchanie tego, co inni mówią do Ciebie.

Ja nie poprzestaję w moim rozwoju osobistym. Staram się pracować nad tym, co uważam u siebie za niedoskonałe, ale również staram się rozwijać w kierunku, który umożliwi mi docieranie do szerszego grona odbiorców, którzy będą mogli czerpać z mojej wiedzy i doświadczenia.

A uczę się zawsze od najlepszych!